Bigoreksja wykańcza psychikę i ciało

17.10.2018

Bigoreksja wykańcza psychikę i ciało

Rzeźbiona nierzadko w morderczym trudzie sylwetka jednak nie zawsze jest powodem do dumy. Choć jej ideał w rzeczywistości nie istnieje i może mieć subiektywne oblicze, to jednak bigorektyk będzie cały czas dążył, nie bacząc na skutki zdrowotne, do tego, aby osiągnąć swój cel. Dla niego liczy się każdy widoczny mięsień oraz muskuł, który musi być doskonale uformowany. Jednakże mało kto wie, że bigoreksja to uzależnienie, a osoby na nią cierpiące mają zaburzony obraz swojego ciała. Choroba pojawia się w psychice, a kończy na tym, że wyniszcza cały organizm.


Porozmawiajmy - Zadzwoń do nas


Zaburzony obraz własnego ciała


Przyczyny bigoreksji (nazywanej też dysmorfią mięśniową) zazwyczaj rodzą się z powodu nieakceptowania ze swojego wyglądu i ciągłego porównywania się do innych – obsesyjnego dążenia do powszechnych w mediach kanonów idealnej sylwetki, czyli umięśnionej, zgrabnej. Bycie „fit” staje się wręcz przymusem, ciągłym dążeniem do akceptacji przez otoczenie. Zaburzenie to także diagnozuje się u tych, którzy w dzieciństwie miały problem z funkcjonowaniem w grupie, w relacjach z rówieśnikami.


Liczą się tylko treningi


Bigorektyka cechuje obsesyjne trenowanie – nawet po 2-3 razy dziennie. Ma tendencję do tego, aby nagminnie mierzyć obwód klatki piersiowej, bicepsów, porównując się z innymi. Zmienia swoją dietę na wysokobiałkową, a wyklucza z posiłków tłuszcze. To z kolei przekłada się na niedobry witamin.


Osoba dotknięta bigoreksją alienuje się społecznie, unika towarzystwa, zaniedbuje życie prywatne, pracę, obowiązki. Jest bowiem tak pochłonięty treningami na siłowni, odpowiednim odżywaniem się i pracą nad rozwojem swoich mięśni, że na niczym innym nie potrafi się skupić. Gdy zdarza się, że z jakiegoś powodu nie może ćwiczyć, wówczas czuje rozdrażnienie, gniew, a nawet poczucie winy.


Wyniszczanie własnego organizmu


Najbardziej niebezpieczne skutki bigoreksji to te, które mogą bezpośrednio zagrażać zdrowiu, życiu oraz zaburzają rytm odżywiania. Dotyczy to np. przyjmowania różnych suplementów diety, sterydów anabolicznych, wprowadzania sobie restrykcyjnych diet, bez konsultacji ze specjalistami. W szybkim czasie można doprowadzić do wyniszczenia i wyczerpania albo zatrucia organizmu. Dodatkowym zaburzeniem, jakie może się pojawić, jest problem z płodnością lub potencją. Skutkiem bywają także niekontrolowane wybuchy agresji, które są efektem nadmiaru skumulowanej energii, lub popadanie w stany depresyjne – w skrajnych przypadkach prowadzące nawet do samobójstwa.


Zahamować proces dążenia do autodestrukcji


Aktywność fizyczna w rozsądnym wymiarze niesie za sobą wiele korzyści, także zdrowotnych. Gdy jednak proces dążenia do lepszej sylwetki zaczyna przeradzać się w obsesję, ciągłe niezadowolenie z osiąganych rezultatów, zaczyna się poważny problem psychiczny, który wymaga leczenia na kilku poziomach. Wiąże się to nie tylko ze zmianą sposobu odżywiania, ale przede wszystkim myślenia. Nierzadko potrzebne jest tu wsparcie psychologa i sesje terapeutyczne, aby zahamować tę autodestrukcję. Celem psychoterapii jest zmiana zaburzonego obrazu własnego ciała.