Postanowienia noworoczne – jak w nich wytrwać?

17.01.2017

Postanowienia noworoczne – jak w nich wytrwać?

Kolejny rok i kolejne postanowienia noworoczne? Ile razy obiecywałeś sobie, że tym razem będziesz trzymał się wyznaczonych celów - a potem nagle codzienność przyćmiła skutecznie te plany, o których przypomniałeś sobie dopiero w następnego Sylwestra? Co w takim razie zrobić, aby wytrwać przy postanowieniach noworocznych? Oto kilka rad, które mogą okazać się pomocne.


Czas… start!


Pierwsza zasada, od której warto zacząć realizację noworocznych postanowień, to wyznaczenie konkretnej daty realizacji. Moment startu jest ważny – zmobilizujesz się do konkretnego działania tu i teraz. Oprócz daty, od której będziesz realizować założenia na ten rok, warto również wskazać kolejne. Zmiana trybu życia czy pracy, realizacja marzeń o dalekich podróżach, o szczuplejszej i wysportowanej sylwetce to zazwyczaj nie są działania jednorazowe. Wymagają często wielotygodniowych czy wielomiesięcznych przygotowań, aby osiągnąć upragniony efekt. Dlatego właśnie wyznacza się konkretne terminy albo przedziały czasowe. Ogólniki typu „od nowego roku”, „od nowego miesiąca” – nie zadziałają.


Jedno postanowienie zamiast wielu


Nie ma sensu rozdrabniać się w postanowieniach – lepiej zdecydować się na jedną konkretną rzecz niż tysiąc innych, o których szybko zapomnimy lub które rozmywają się w codziennych sprawach. Zamiast piętnastu zadań do wykonania – niech będą np. trzy. Listę naszych założeń skracamy maksymalnie, patrząc przez pryzmat realnego wykonania planu. Zastanówmy się, co nas najbardziej w sobie denerwuje, z czym mamy problem.


Może warto też przypomnieć sobie, jakie porażki ponieśliśmy w minionym roku i co wówczas czuliśmy? Złość, rozczarowanie, przykrość? To, na czym nam naprawdę najbardziej zależy, zawsze łatwiej będzie wdrożyć w życie. Mierzmy siły na zamiary. Jeśli ma to być dieta, to podporządkujmy swoje życie pod jej zmianę i uzyskanie efektu końcowego – wymarzonej szczupłej sylwetki, lepszego samopoczucia, zwiększenia pewności siebie itd. Podobnie jest z szukaniem pracy (sprawdzanie i analizowanie różnych ofert pracy, chodzenia na rozmowy kwalifikacyjne), wyjazdem za granicę (odkładanie funduszy, przeglądanie ofert biur podróży), zadbaniem o zdrowie (ćwiczenie, wykonanie niezbędnych badań) i innych. Dobrze jest spisać na kartce wybrane postanowienia noworoczne i umieścić je w widocznym miejscu lub co jakiś czas do nich zaglądać. Można to potraktować jako rodzaj umowy z samym sobą.


Przekuć niepowodzenia na sukces


Grunt, żeby nie zabrakło nam w tym wytrwałości. To rzecz, nad którą również można popracować i wyrobić ją w sobie. Każdy, nawet najdrobniejszy sukces sprawi, że będzie się ona wzmacniała i ułatwiała nam osiągnięcie założonego celu. A co, jeśli się nie uda? Przy ostatecznych postanowieniach noworocznych dobrze jest mieć plan awaryjny. Może się bowiem zdarzyć, że nagle zwątpisz w to, czy dasz radę, a drobne niepowodzenie zadziała na tyle zniechęcająco, że będziesz chciał się poddać. Nie daj się jednak pokonać takim czarnym myślom. Postaraj się za to przekuć niepowodzenie na sukces – rozgrzeszyć siebie i jeszcze bardziej zmotywować się do działania. Nie warto być dla siebie zbyt surowym. Nie można też zapominać o nagradzaniu się za każdy najmniejszy odniesiony sukces. Cieszenie się z drobiazgów powoduje, że stajemy się silniejsi.


Wyspani, zmotywowani przez najbliższych


Pomocne może okazać się zaangażowanie domowników czy innych bliskich osób w realizację naszego planu. Ich mobilizacja będzie zbawienna w chwilach zwątpienia czy niepowodzeniach. Warto też zwizualizować sobie efekt końcowy – zobaczyć siebie szczuplejszym o 20 kilogramów, bez papierosa, na piaszczystej słonecznej wyspie czy za biurkiem w nowej pracy. I nie zapominajmy o śnie! To również nasz sprzymierzeniec w realizacji postanowień noworocznych. Brak wystarczającej ilości snu powoduje zaburzenie wewnętrznej kontroli i większe uleganie różnym pokusom. Zauważ, że rano – kiedy wstajesz wyspany – masz większą chęć i motywację do działania.


Tyle teorii, czas teraz na działanie. Powodzenia!