Pracoholizm a ryzyko uzależnienia się od narkotyków – co trzeba wiedzieć?
28.03.2022
Żyjemy w kulturze, gdzie praca zajmuje wysokie miejsce w systemie wartości. Zaangażowanie zawodowe postrzegane jest z reguły pozytywnie. Jednak pracoholizm to nie to samo, co pasja czy pracowitość. To pełnoprawne uzależnienie, które niszczy życie. Do tego może przyczynić się do sięgania po narkotyki. Sprawdź, co warto wiedzieć na ten temat!
Spis treści
- Narkotyki, alkohol i praca 24/7
- Pasja czy uzależnienie – po czym rozpoznać kompulsywny styl pracy?
- Jak pracoholizm zwiększa ryzyko uzależnienia się od narkotyków?
- Dlaczego właściwie się uzależniamy?
- Jak przebiega oraz ile trwa terapia uzależnień?
- Gdzie szukać pomocy?
Narkotyki, alkohol i praca 24/7
– Nie mogłem znieść myśli, że przez dwa tygodnie miałbym być z dala od pracy. Z dala od kancelarii, od komputera, no i telefonów – opowiada Michał. – Lęk był tak silny, że zacząłem szukać powodów, żeby nie jechać na urlop...
Historia Michała jest jedną z wielu, które słyszą terapeuci z ośrodków leczenia uzależnień. Szacuje się, że pracoholizm może dotyczyć dziś około 10% Polaków. U podłoża problemu leżą podobne mechanizmy jak w uzależnieniu od narkotyków czy alkoholu. Wyjście z nałogowych zachowań bez indywidualnie dobranej terapii leczenia narkomanii jest trudne, a często niemożliwe.
Pasja czy uzależnienie – po czym rozpoznać kompulsywny styl pracy?
Oczywiście nie każdy, kto dużo pracuje, jest pracoholikiem. Pracoholizm nie ma nic wspólnego z pasją ani z pracowitością. Bardziej z silnym wewnętrznym przymusem. Typowy dla tego uzależnienia jest brak umiejętności „wyłączenia się” z pracy – na poziomie fizycznym i mentalnym.
Pracoholik:
- notorycznie się przepracowuje,
- wciąż znajduje kolejne preteksty, żeby pracować,
- pracuje często do późnych godzin,
- cały czas obsesyjnie myśli o pracy.
W konsekwencji zaczyna zaniedbywać własne potrzeby, obowiązki rodzica i partnera. Gdy słyszy od bliskich wyrzuty, twierdzi, że przecież robi to dla nich. Że dzięki niemu wszystko mają...
Istota pracoholizmu jest zbliżona do innych uzależnień – od narkotyków, ale też od alkoholu, leków, nikotyny. W każdym przypadku nałóg staje się narzędziem regulowania uczuć. Czyli służy tłumieniu emocji negatywnych, a wzbudzaniu pozytywnych.
Jak pracoholizm zwiększa ryzyko uzależnienia się od narkotyków?
Z jednej strony ciągłe przepracowywanie się generuje permanentny stres, wyczerpanie psychiczne i fizyczne. Taki stan sprzyja poszukiwaniu czegoś, co pozwoli odreagować. Jednak kluczowe są tutaj wspomniane już mechanizmy uzależnień. Ponieważ u źródła każdego z zaburzeń leżą wspólne mechanizmy, pracoholik jest niejako naturalnie narażony na wystąpienie innych nałogów. Ta zależność działa też w drugą stronę. Osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych mogą być podatne np. na pracoholizm.
Dlaczego właściwie się uzależniamy?
Zdaniem części terapeutów z centrów uzależnień powodów zatracania się w pracy czy sięgania po narkotyki należy szukać już w dzieciństwie. Jak zauważają – wzorzec funkcjonowania rodzin osób uzależnionych jest często podobny. To domy, w których nie było przyzwolenia na okazywanie uczuć, nie było czasu na rozmowy o problemach. Bardzo często dzieci dorastające w takich rodzinach nie dostawały bezwarunkowej miłości. Były za to krytykowane, gdy nie spełniały oczekiwań rodziców. W efekcie wykształciły w sobie przekonanie, że nie są dość dobre. Że muszą być doskonałe, bo inaczej zostaną odrzucone.
Poczucie bycia niewystarczającym oraz wynikająca stąd potrzeba aprobaty z zewnątrz to wspólny mianownik wszystkich uzależnień. Nieważne, czy będzie to praca, narkotyki, alkohol, czy jeszcze coś innego.
Jak przebiega oraz ile trwa terapia uzależnień?
W leczeniu uzależnień behawioralnych, do jakich zaliczamy pracoholizm, stosuje się różne formy psychoterapii. Gdy pracoholik sięga równocześnie po narkotyki, podstawą jest odwyk narkotykowy. Ile trwa terapia, to już kwestia indywidualna. W narkomanii zaleca się z reguły 12-tygodniowy pobyt w zamkniętym ośrodku odwykowym. W przypadku pracoholizmu wystarczy terapia 8-tygodniowa – oczywiście, jeśli mówimy o leczeniu stacjonarnym. W trybie ambulatoryjnym cały proces się wydłuża, często nawet do pół roku.
Gdzie szukać pomocy?
Kompleksowe wsparcie psychologiczne znajdziesz w Ośrodku Leczenia Uzależnień Oaza. Czas oraz metody pracy terapeutycznej dobieramy do potrzeb każdego pacjenta. Na terapii zrozumiesz, dlaczego czujesz tak, jak czujesz. Nauczysz się pracować z własnymi przekonaniami, nazywać i wyrażać emocje oraz radzić sobie z nimi w nieszkodliwy dla siebie sposób.