Kiedy zapala się czerwona lampka…

09.04.2015

Kiedy zapala się czerwona lampka…

Picie alkoholu zawsze niesie za sobą jakieś ryzyko. Czasami można przeoczyć cienką granicę dzielącą nas od popadnięcia w nałóg. Dlatego tak ważne jest stałe kontrolowanie samego siebie pod względem częstotliwości spożywania alkoholu , okazji, jakie się ku temu nadarzają oraz samej ilości przyjmowanej substancji. Picie kobiet i mężczyzn różni się, dlatego do tematu podchodzimy indywidualnie.


Kiedy więc powinna nam się zapalić czerwona lampka? Na pewno wtedy, gdy zaczynamy szukać okazji do tego, aby się napić. Kiedy sami inicjujemy na tę okoliczność spotkania, imprezy, a na nich wypijamy więcej niż inni i robimy to częściej niż pozostali uczestnicy. Granicę przekraczamy także wówczas, gdy nasze upijanie kończy się utratą świadomości, potocznie zwaną „urwanym filmem”, albo gdy potrzebna jest nam do tego większa ilość alkoholu, czyli szczycenie się tzw. „mocną głową”. Podobne zagrożenie niesie picie już nie tylko w towarzystwie, ale również w samotności i ukrywanie tego faktu przed najbliższymi czy otoczeniem. Celebrowanie picia, wręcz oczekiwanie na ten moment, czy rosnący niepokój, gdy nie można się napić w momencie, gdy pojawi się na to ochota.


Sygnałem ostrzegawczym powinno być również picie po to, aby się odprężyć, zmniejszyć napięcie, niepokój, aby szybciej zasnąć lub traktowanie alkoholu jako pobudki do działania.


Niebezpiecznie zaczyna się robić także wówczas, gdy każdy kolejny dzień rozpoczyna się od wypicia jakiegoś trunku – np. piwa bez okazji lub w charakterze „klina”, aby usunąć skutki nadmiernego spożycia alkoholu dnia poprzedniego.


Niepokojącym zachowaniem są też agresywne reakcje, rozdrażnienie, gdy ktoś nam zwraca uwagę na to, abyśmy ograniczyli picie lub utrudnia dostęp do niego. Jeśli unikamy rozmów na ten temat, spóźniamy się lub nie docieramy do pracy, nie wywiązujemy się z innych obowiązków, co jest również negatywną konsekwencją uzależniania się od alkoholu – to kolejne objawy, których nie warto zlekceważyć.


Są to przykładowe zachowani, które warto mieć na uwadze, nim zrobi się za późno a ratunkiem pozostanie już tylko specjalistyczne leczenie.